Powraca era złotych zegarków
Symbol luksusu, prestiżu i dostatku. Złoty zegarek – bo o nim mowa – właśnie przechodzi swój renesans. Co stanowi o jego unikatowym i ponadczasowym charakterze?
Rolex Presidential Day-Date, Omega Constellation czy Rolex Datejust były nieodłącznymi, charakterystycznymi elementami stylizacji maklerów z Wall Street w czasach prosperity. Doceniane od lat zarówno przez najpotężniejszych polityków, jak i świat nauki, znajdowały swoich zwolenników także u przedstawicieli kina czy amerykańskiego rapu. Ich popularność wśród najbardziej majętnej części społeczeństwa nie powinna dziwić. Trudno bowiem o lepszy sposób na podkreślenie zamiłowania do luksusu i ekstrawagancji.
Nie tylko dla zuchwałych
Jeszcze do niedawna panowało przekonanie, że złoty zegarek nie jest dla każdego. Uważano bowiem, że potrzeba niezwykłej odwagi, żeby w tak ostentacyjny sposób eksponować swój status społeczny. Dziś wykorzystywany jest w stylizacjach największych domów modowych. Sprawdza się zarówno przy spotkaniach biznesowych, jak i na wieczornych bankietach. Stopy tego metalu szlachetnego coraz śmielej wykorzystywane są także przy tworzeniu modeli casualowych, jak tych marki Bell&Ross.
Jak twierdzi Raynald Aeschlimann, prezes i dyrektor generalny Omegi: Wciąż istnieje wiele powodów, dla których ktoś może wybrać złoto. Przede wszystkim jego rzadkość zapewnia natychmiastowe połączenie z luksusem. Ale ma też ponadczasową jakość. Zawsze było cenione. Wiele osób pamięta swoich rodziców lub dziadków noszących złote zegarki, więc jest to uczucie, które przenika przez czas i łączy się z ich emocjami.
Jednym z powodów, dla których złote zegarki nigdy nie staną się pospolite, jest ich cena. Zarówno nowe, jak i vintage osiągają absolutnie niedostępne dla przeciętnie zarabiającej osoby ceny. Zawsze będzie to więc towar luksusowy, ale z pewnością wart swojej ceny. Jest to inwestycja, która nie tylko spełni obecne oczekiwania estetyczne, ale także przyniesie dużą stopę zwrotu w przyszłości.
Zegarek prezydencki
Jednym z najbardziej znanych miłośników tego typu zegarków jest bez wątpienia Donald Trump. Jego Presidential Day-Date podkreślał znaczenie wygranej, zaciętej walki o Gabinet Owalny z 2016 r. Co ciekawe, złote zegarki towarzyszyły prezydentom Stanów Zjednoczonych na długo przed pojawieniem się Trumpa na amerykańskiej scenie politycznej. Złoty Rolex Datejust nosił na przykład Dwight Eisenhower, natomiast John F. Kennedy, jeszcze przed zwycięstwem w wyborach, otrzymał Omegę Ultra-Thin. Barack Obama jest właścicielem modelu Rolex Cellini w białym złocie. Chociaż obecny prezydent USA - Joe Biden, na każdym kroku podkreśla odmienność swoich poglądów względem poprzednika, to jednej wspólnej cechy z Trumpem nie ukrywa – zamiłowania do marki Rolex. Podczas uroczystości inauguracyjnej można było dostrzec na jego nadgarstku model Datejust z niebieską tarczą. W przeciwieństwie do rywala, Biden zdecydował się jednak na stal - w czym oczywiście doszukuje się ukrytej symboliki.
Obecność w popkulturze
Prawdopodobnie najwięcej złotych zegarków można znaleźć w Hollywood. Nie brakuje bowiem filmów, w których grają one drugoplanową, ale jakże istotną rolę. Najczęściej można je zobaczyć w produkcjach dotyczących świata biznesu, a zwłaszcza Wall Street. Film „Wilk z Wall Street” pełen jest nadgarstków ozdobionych właśnie złotymi zegarkami. W słynnej scenie, w której Matthew McConaughey odprawia pewnego rodzaju rytuał, można zauważyć dwukolorowy Rolex Datejust. Jonah Hill nosi natomiast złoty Rolex Cosmograph Daytona. Nadgarstek Leonardo DiCaprio ozdobiony jest zegarkiem TAG Heuer - choć pierwowzór postaci, Jordan Belfort, z pewnością postawiłby na markę Rolex. Dwukolorowy Datejust wystąpił na ręce głównego bohatera także w innym, bardzo popularnym filmie, a mianowicie „American Psycho”.
Day-Date w kolorze żółtego złota nosił natomiast Alec Baldwin w filmie „Glengarry Glen Ross”. W filmie „Zakładnik z Wall Street” George Clooney jest szczęśliwym posiadaczem 18-karatowej Omegi Speedmaster Professional.
Przykładów wykorzystania motywu złotego zegarka w hollywoodzkich produkcjach jest mnóstwo. Nie należy jednak zapominać także o innych przedstawicielach popkultury, którzy nadal są fanami tego luksusowego dodatku. Mowa oczywiście o najsłynniejszych amerykańskich raperach. Drake posiada kilka egzemplarzy marki Rolex w kolorze różowego złota, Jay Z m.in. Rolex Day Date II, Kanye West Rolex Daytona. Ekskluzywne zegarki wybiera także płeć piękna, w tym Nicky Minaj, która jest miłośniczką tych diamentowych – oczywiście marki Rolex. Złoto z własnej odlewni Przywiązanie do wysokiej jakości i dbałość o najdrobniejsze szczegóły sprawiły, że firma Rolex zdecydowała się na początku XXI wieku na stworzenie własnej odlewni. Dzięki temu zyskała pewność, że używane przez nią do tworzenia zegarków materiały są najwyższej jakości. Stopy żółtego, białego i różowego złota – Everose, są w niej odlewane przez doświadczonych hutników, zgodnie z pilnie strzeżonymi formułami marki. Jest to pierwszy krok do powstania wyjątkowych zegarków, takich jak 18-karatowy Oyster Perpetual czy Sky-Dweller. Swoją odlewnię ma zresztą także Swatch Group, w której powstała Sedna Omegi, będąca stopem z miedzią i palladem, a także słynne złoto Moonshine.
Złota gorączka, która trwa do dziś
W celu udzielenia odpowiedzi na pytanie, w czym tkwi fenomen złota, należy cofnąć się aż o 5 tys. lat, do roku 3000 p.n.e., kiedy to Egipcjanie zaczęli wykorzystywać je do wytwarzania drogocennych przedmiotów czy biżuterii. Już wtedy doceniono jego szlachetny charakter, który pozwalał na tworzenie ozdób, do dziś podziwianych przez współczesnych jubilerów. O unikatowości złota świadczy fakt, że choć można je znaleźć praktycznie na całym świecie, to jego ilości są śladowe, a cena cały czas rośnie lub utrzymuje się na bardzo wysokim poziomie. To sprawia, że wytworzona z niego biżuteria czy właśnie zegarki, stają się dobrem luksusowym, nigdy nietracącym na wartości. Nic więc dziwnego, że honorowano nimi najważniejsze osiągnięcia. Albertowi Einsteinowi, za przełomowe spostrzeżenia naukowe, podarowano zegarek Longines. Elvis Presley za sprzedanie po raz pierwszy w historii 75 milionów płyt, otrzymał od wytwórni płytowej białe złoto Omega Constellation. W największych korporacjach zasłużonym pracownikom odchodzącym na emeryturę także przekazuje się w podziękowaniu tego typu, drogocenne zegarki.
Złoto niejedno ma imię
Dla tych osób, które uważają, że żółte złoto jest zbyt wymagające i nie pasuje do ich charakteru, największe marki proponują jego inne wersje - w kolorze białym lub różowym, a także zegarki łączące kilka odcieni. Omega Speedmaster Triple Date stworzony jest ze stali i złota. To połączenie sprawiło, że model zyskał status ikony. Podobne rozwiązanie można znaleźć również w kobiecym zegarku Rolex Lady-Datejust. Różowe występuje natomiast m.in. w modelach IWC Portuguese Yacht Club Chronograph czy Rolex Yacht-Master. Wykorzystanie złota, nawet w innym odcieniu niż żółty, nadaje wyrafinowanego charakteru. Dzięki temu zegarek wydaje się masywniejszy i bardziej elegancki.
Złoty środek na trudne czasy
Dlaczego akurat teraz złoto zyskuje na popularności? W historii nie brakuje trudnych momentów, pełnych niepewności i malejącego zaufania do instytucji finansowych. Tak też się dzieje w dobie pandemii. Niskooprocentowane lokaty nie zachęcają do przekazywania pieniędzy bankom. Należy więc znaleźć sposób na inwestycje, których ryzyko niepowodzenia jest niewielkie. Pewna jest natomiast stopa zwrotu. Dlatego też coraz popularniejsze stają się kruszce. Decyzja o zakupie złotego zegarka nie jest więc jedynie rezultatem śledzenia modowych trendów, ale również inwestycją. Dla niektórych stanowi nagrodę za przetrwanie ciężkiego okresu, inni chcą zapoczątkować tradycję przekazywania go z pokolenia na pokolenie. Niezależnie od tego, jaki cel przyświeca osobie chcącej nabyć taki ekskluzywny zegarek, zawsze należy pamiętać o tym, żeby zakupu dokonać w sprawdzonych miejscach. Gdzie eksperci służą fachową poradą i posiadają szeroką i zróżnicowaną ofertę, która pozwoli na znalezienie wymarzonego, unikatowego egzemplarza.